Mój 3,5-letni Filipek jest bardzo przekorny. Jeśli mówię, żeby zjadł obiad, odpowiada, że nie jest głodny i wychodzi z kuchni. Proszę, żeby umył zęby, to twierdzi, że są czyste. Jak mam postępować? Nie chcę krzyczeć na synka, ale denerwuje mnie takie zachowanie.
Rozumiem twoją irytację, lecz Filipek przechodzi po prostu kolejny etap swojego rozwoju. W tym okresie dziecko usilnie pragnie zaznaczyć odrębność własnej osoby i własnego zdania. Postaraj się, aby synek częściowo mógł uczestniczyć w podejmowaniu decyzji, np. zapytaj go, co chciałby dziś na obiad, gdzie chce pójść na spacer. W ten sposób dziecko będzie czuło, że jego zdanie jest ważne i znaczące.