W leczeniu grypy żołądkowej niemowląt i starszych dzieci nie stosuje się leków przeciwwirusowych ani hamujących biegunkę (wraz z kałem i wymiotami organizm pozbywa się wirusów). W większości przypadków organizm dziecka sam je zwalcza. Zwykle lekarz zaleca, aby oprócz dużej ilości płynów (co ma zapobiec odwodnieniu) podawać dziecku Smectę (preparat który ostania podrażnione ścianki żołądka) oraz kapsułki zawierające bakterie pro-biotyczne (Trilac, Lacidofil, Lakcid, itp.), które regulują pracę układu trawiennego. Dzieciom można podać leki przeciwgorączkowe i robić chłodne okłady na czoło i kark. Warto dawać też roztwory elektrolitów (Castrolit – łyżeczkę preparatu należy rozpuścić w 100 ml wody). To m.in. źródło sodu i potasu (dziecko traci te pierwiastki w czasie biegunki i wymiotów). Malec może pić słabe herbatki oraz jeść zupkę marchwiankę (gotuje się pokrojoną marchew do miękkości, dodaje odrobinę soli i miksuje z wodą, w której marchewka się ugotowała). Trzeba podawać ją w małych porcjach, a często – po 2- 3 łyżeczki do herbaty co 10-15 minut Należy kontrolować ilość płynów, jakie dziecko przyjmuje w ciągu doby. Można np. przed podaniem napoju wlać go do butelki z podziałką i zapisywać, ile dziecko wypiło za każdym razem.
Jeśli jednak maluch nie chce nic pić (Castrolit jest doskonałym preparatem, ale ma słonawy smak i większość dzieci go nie akceptuje) albo pije, ale natychmiast wszystko zwraca, ma silną biegunkę, widać, że słabnie i jest coraz bardziej apatyczny, należy natychmiast pokazać go lekarzowi! Uwaga: u osoby, która przeszła zakażenie rotawirusem, w błonie śluzowej układu pokarmowego powstają przeciwciała, które chronią przed ponownym zakażeniem tym samym typem wirusa. Pacjent może jednak zarazić się innym rodzajem rotawirusa. Zwykle jednak powtórne zachorowanie przebiega łagodniej.