Mój bezrobotny brat żyje na koszt rodziny
„Praca to nie jest to, co lubi mój brat. Mimo że ma dobry zawód i mógłby nieźle zarobić, pracuje jedynie dorywczo. Teraz od dłuższego już … Czytaj dalej . . .
„Praca to nie jest to, co lubi mój brat. Mimo że ma dobry zawód i mógłby nieźle zarobić, pracuje jedynie dorywczo. Teraz od dłuższego już … Czytaj dalej . . .
„Zaraz po skończeniu szkoły dla sekretarek dostałam dobrze płatną pracę w dużej firmie handlowej. Bardzo się z tego cieszyłam i liczyłam, że praca sprawi mi … Czytaj dalej . . .
„W zeszłym roku przeprowadziliśmy się do innego miasta. Mamy teraz większe mieszkanie i lepsze prace. Kłopoty sprawia nam jednak 16-ietnia córka. W żaden sposób nie … Czytaj dalej . . .
„Mąż od lat cierpi na wrzody żołądka. Udało mi się go namówić na wyjazd do sanatorium. Kuracja przebiegała pomyślnie, o czym mąż informował mnie podczas … Czytaj dalej . . .
„Moja przyjaciółka codziennie przychodzi do mnie i opowiada ze szczegółami, co przydarzyło się jej poprzedniego dnia, wliczając w to wszystkie intymne szczegóły.
Na domiar złego, … Czytaj dalej . . .
Naturalna skłonność dzieci do rywalizacji o względy rodziców nie musi być czynnikiem destrukcyjnym. Obdarowywanie każdego z nich miłością sprawi, że maluchy będą żyły w zgodzie.… Czytaj dalej . . .
Mamo, on mi zabiera lalkę! Zabierz go stąd, bo mi przeszkadza – krzyczy twoja czteroletnia córeczka, ze złością patrząc na niespełna dwuletniego brata, A tobie … Czytaj dalej . . .
Dzieci karmione piersią, tulone, masowane i głaskane są bardziej otwarte na świat, śmiałe, inteligentniejsze. Od początku życia czują się potrzebne i kochane – dzięki temu … Czytaj dalej . . .
Mój 3,5-letni Filipek jest bardzo przekorny. Jeśli mówię, żeby zjadł obiad, odpowiada, że nie jest głodny i wychodzi z kuchni. Proszę, żeby umył zęby, to … Czytaj dalej . . .
Bardzo trudno jest przewidzieć, w jakim kierunku jest uzdolnione małe dziecko, dlatego najlepiej rozwijać je wielokierunkowo, jak najwięcej opowiadać mu o świecie, przeprowadzać proste doświadczenia … Czytaj dalej . . .