U małych dzieci infekcje z nosa i gardła łatwo przechodzą na ucho środkowe. Dlaczego dzieci częściej chorują na zapalenie ucha niż dorośli? Przede wszystkim wiąże się to z różnicą w budowie trąbki słuchowej. Poza tym układ odpornościowy (zwłaszcza niemowląt) nie jest jeszcze w pełni dojrzały, co powoduje, że częściej przeziębiają się i mają katar. Chorobie sprzyjają także wady wrodzone, np. rozszczep podniebienia, przerost migdałka gardłowego, skrzywienia przegrody nosa, a także zapalenia zatok przynosowych.
Zapalenie ucha powodują najczęściej wirusy, np. grypy. W czasie infekcji dziecko zaczyna się skarżyć na pobolewanie ucha, nieznacznie gorzej słyszy, ma podwyższoną temperaturę. Dochodzi do obrzęku błony śluzowej trąbek słuchowych. Niemowlęta nie mają typowych objawów – niewielka temperatura, płacz, brak apetytu czy objawy uogólnionej infekcji mogą towarzyszyć właśnie zapaleniu ucha środkowego. Często układ odpornościowy radzi sobie na tym etapie choroby i udaje się uniknąć podawania antybiotyków.
Jeśli jednak po kilku dniach temperatura wzrasta, ból ucha staje się znacznie silniejszy, pulsujący, bardzo boli głowa, dziecko jest osłabione i obolałe, męczy je szum w uchu i gorzej słyszy – to najprawdopodobniej doszło do infekcji bakteryjnej. Niekiedy zdarza się pęknięcie błony bębenkowej, ropny wyciek z ucha – przynosi to dziecku natychmiastową ulgę, ucho przestaje boleć. Bakteryjne zapalenie ucha wymaga bardzo starannego leczenia – stosowania antybiotyków przez 10-14 dni. Często konieczne jest też nakłucie lub nacięcie błony bębenkowej przez laryngologa (goi się ona bardzo szybko).
Jeśli zapalenia ucha się powtarzają, lekarz może zalecić usunięcie migdałka gardłowego.
U niemowląt najważniejszym sposobem zapobiegania chorobie jest karmienie ich piersią – w mleku kobiecym zawarte są przeciwciała, chroniące przed infekcjami. U starszych dzieci -wietrzenie i nawilżanie pomieszczeń, właściwe odżywianie (dużo owoców i warzyw!), unikanie przegrzewania i przeziębień i ochrona przed dymem tytoniowym, jeśli rodzice palą.