Zdarza się, że już czterolatek potrafi świetnie liczyć, doskonale orientuje się w pojęciach czasu i przestrzeni, potrafi odróżnić prostokąt od kwadratu, a patrząc na zegar bezbłędnie odczytuje godzinę. Matematyczne wiadomości można przekazywać już od pierwszych miesięcy życia. Rocznemu maluchowi wytłumacz, że po obiedzie pójdzie na spacer, a przed kolacją jest czas na kąpiel. W drugim, trzecim roku życia przychodzi czas na inne pojęcia czasu: dziś, jutro, wczoraj, za tydzień, za miesiąc, rok temu, choć z ich rozumieniem może mieć problemy jeszcze niejeden zerówkowicz. 2-3-latka można już uczyć podstawowych pojęć przestrzeni: nad, pod, w, przy, itp. W odróżnianiu kształtów i zrozumieniu pojęcia brył geometrycznych niezwykle pomocne są różne kostki, domki z otworami do wrzucania klocków o kształtach kwadratów, prostokątów, rombów. Ważne jest, by od razu zaznajamiać dziecko z prawdziwą nazwą figur geometrycznych, lepiej więc powiedzieć, że to jest „elipsa”, a nie „jajo”, że to „trójkąt”, a nie .góra”. Trzylatka możemy uczyć liczyć, wykorzystując do tego przeróżne wierszyki, np.: „Po zielonej łące skakały zające. Raz, dwa, trzy, liczysz ty!” Z czterolatkiem policzymy już wszystko: stoły, krzesła, ślimaki na łące, jajka, pomarańcze. Pięciolatkowi bardzo spodobają się zagadki matematyczne, typu: kto ma więcej nóg – stół czy krzesło? Ślimak czy koń? Kto ma więcej palców u nóg: ty czyja? Pies czy kura?
Jak wspierać talent matematyczny?
■ Liczebniki. 5-6-latek może już prawidłowo posługiwać się liczebnikami. Z patyczków układamy drabinkę, mówimy wierszyk „Idzie kominiarz po drabinie”. Przez ile szczebli już przeszedł? (Przez cztery). Na którym stoi? (Na piątym).
■ Co jest większe, co mniejsze. Dziecko buduje z klocków przęsła mostu. Liczy klocki. Piszemy tę liczbę na kartce. Potem układa kładeczkę, opiera ją na przęsłach i stawia samochodzik. Jeśli stoi on nieruchomo, można stwierdzić, że klocków jest tyle samo: na kartce umieszczamy znak =. Następnie dziecko zabiera jeden z klocków, a samochodzik oczywiście się zsuwa. Na kartce można zapisać znaki: >, <. To pierwsze działania arytmetyczne malca.
■ Dodawanie i odejmowanie. Ze skakanek układamy koła, które będą imitować kurniki. Na kartce piszemy, ile kur w nich mieszka. Dzieci są kurami. Gdy zbliża się lis, uciekają do kurników, ale w każdym może być tylko tyle kur, ile jest wskazane na tabliczce. Pozostałe może złapać lis.
Zadania matematyczne dla dzieci w wieku przedszkolnym muszą mieć charakter dynamiczny. Jeżeli liczymy, to na konkretnych przedmiotach, np. do trzech żółtych goździków stojących w wazonie dodajemy dwa czerwone. Dopiero potem zapisujemy takie działanie cyframi.