Jeśli jesteś zapracowaną trzydziestokilkulatką, na dodatek obciążoną obowiązkami domowymi, prawdopodobnie w ogóle nie zwracasz uwagi na to, co jesz. A to błąd, ponieważ weszłaś już w okres, gdy potrzeby odżywcze Twojego organizmu się zmieniły.
W tym wieku domaga się on znacznie mniej produktów energetycznych. Dlatego w Twoim menu powinno być mało potraw wysoko-tłuszczowych, natomiast dużo warzyw i owoców. Mięso najlepiej zastąpić rybami.
Brak czasu na gimnastykę, nie sprzyja utrzymaniu dobrej formy. Wygospodaruj minimum 15 minut dziennie na ćwiczenia fizyczne.
Rób sobie relaksujące przerwy, żeby rozładować stres. Pośrednio wpływa on bowiem na obniżenie poziomu testosteronu w organizmie, a tym samym na intensyfikację magazynowania tłuszczu i cholesterolu.