„Często dokucza mi męczący kaszel, a czasem wydaje mi się, że brak mi powietrza. W końcu zdecydowałam się pójść do lekarza. Po badaniach stwierdzono rozedmę płuc. Nie wiem, co o tym myśleć. „
Rozedma płuc powstaje na skutek rozdęcia i powiększania się pęcherzyków płucnych. Najczęściej dzieje się tak w wyniku przewlekłego zapalenia oskrzeli. Ponieważ następuje wówczas zwężenie oskrzeli, powietrze nie jest do końca wydychane z płuc, zalega w ich pęcherzykach, które stają coraz większe i właśnie nadmiernie rozdęte. Niekiedy pękają i łączą się, tworząc duże pęcherze. Rozedma zdarza się też u osób, których praca polega na wydmuchiwaniu powietrza, np. u dmuchaczy szkła czy muzyków grających na instrumentach dętych, a także może występować dziedziczna skłonność do tego schorzenia.
Płuca rozedmowe są mniej wydolne niż zdrowe. U osób z rozedmą łatwiej pojawia się duszność, jest to stan, który sam w sobie trudno leczyć. Ale gdy dolegliwości nasilają się lub pojawia się zapalenie oskrzeli, podaje się leki rozszerzające oskrzela i usuwające wydzielinę, ewentualnie antybiotyki. Natomiast jeśli pacjent czuje się zupełnie dobrze, ważne jest tylko, by unikał przeziębień, infekcji i nie palił papierosów.