„Zrezygnowałam z pracy, by móc odchować dzieci. Do firmy wróciłam po 5 latach. Bardzo się tego bałam, ale udało się. Niestety, mąż nie rozumie moich ambicji. Ostatnio oświadczył mi wręcz, że jego kariera wymaga, abym siedziała w domu.”
Postępowanie męża jest nie tylko egoistyczne. Podejrzewam, że on jest po prostu zazdrosny. Nie musi być Pani wyłącznie „kurą domową”. Ma Pani pełne prawo realizować się zawodowo. Nie będzie to łatwe, ale trzeba dyplomatycznie przekonać męża, że sukcesy odnosi Pani wyłącznie dzięki jego inspiracji.